Komercyjny

BRENNIK. Ocalony pałac Zedlitzów.

Brennik to mała wioska na Dolnym Śląsku. Mowa tu o Brenniku w powiecie legnickim, bo tam właśnie któregoś pięknego, wiosennego dnia zawitaliśmy z aparatem. Za wioską, w parku stoi niezwykłej urody, prawdziwie ocalony pałac.

Jest w dobrej kondycji choć leciwy i po przejściach. Droga przez park jest dość długa. Prowadzi wśród starych drzew, stawów i żywej zieleni. Na jej końcu stoją budynki przypałacowe wraz ze wspomnianą dawną rezydencją. Teren jest bardzo zadbany i niezwykle piękny. To miejsce ongiś należało do niemieckiej szlachty. 

Brennik

Brennik. Odrobina historii. 

Początki wsi Brennik sięgają XIII wieku. Wówczas to rządził na tym kawałku ziemi von Landskron  i od tamtego czasu aż do osiedlenia się tam kolejnych właścicieli tego majątku – von Zedlitz’ów, wioska tonęła w szlacheckich barwach. Rządziły tu czerwona korona na niebieskim tle i srebrne ryby. Von Landskron mieszkali tam aż do początków XVIII wieku. Po tym czasie stracili opisywane dobra. Kiedy wioskę kupił Zygmunt von Zedlitz, stary ród von Landskron popadł w zapomnienie i odtąd rodzina Zedlitzów zaczęła się w tam budować, bogacić i rozmnażać, przekazując sobie majątek z pokolenia na pokolenie.

Brennik

Brennik. Fortuna zaczęła sprzyjać. 

Zygmunt von Zedlitz und Leipe urodzony 26 lipca 1659,  zapoczątkował serię dobrze urodzonych dzieci fortuny. Najpierw wybudował wspaniały pałac. Potem spłodził syna Friedricha, który odziedziczył ogromny już wówczas majątek. Brennik przez lata przekazywany był w tej familii z ojca na syna. W 1899 kolejny z rodu – Hans, ożenił się z Heleną von Kulmiz.

Brennik

Małżonkowie wspólnie przebudowali siedzibę rodu, która dziś dzięki ich działaniom właśnie taką ma sylwetkę. Odrobina baroku podkreślała ich styl bycia. Hans jednak odszedł z tego świata wcześniej od Heleny i po jego śmierci, do końca swoich dni, ona sama zajmowała się majątkiem. Kiedy zmarła, nad wszystkim zaczął czuwać jej jedyny syn Günther.  Jego potomstwo mieszkało w pałacu do końca II wojny światowej. W tym czasie budynek przeszedł kolejny gruntowny remont. Co stało się potem?

Brennik

W lutym ’45 wszyscy spakowali się i uciekli.

Po zakończeniu II wojny światowej folwark, pałac i park krajobrazowy przejął Skarb Państwa Polskiego. Ciężko wyczuć z jakiego powodu rezydencja von Zedlitz nie została obrócona w tamtym czasie w perzynę? Wiemy, że pałac w Brenniku w doskonalej formie przetrwał do roku 1980 i wówczas stał się domem pomocy społecznej. Od tego czasu był remontowany i dbano o jego dobrą kondycję. Lata wcześniejsze nie zrujnowały budynku, a to oznacza, że fortuna nadal sprzyjała temu miejscu.

Brennik

Park pałacowy o powierzchni 20 hektarów jest również zabytkiem. To starodrzew, szlachetne, ozdobne krzewy, stawy i strumyki pamiętające czasy, o których świat już dawno zapomniał. Dzisiaj ta dawna, prześwietna rezydencja bogaczy jest nadal domem pomocy społecznej. A jeżeli chodzi o resztę zespołu pałacowego, to znajdujemy tam kilka oficyn, budynki gospodarcze i oborę. Zabytki wpisane są do rejestru Narodowego Instytutu Dziedzictwa.

Brennik

Ocalony pałac w Brenniku jest prawdziwą perełką na naszym szlaku zabytków Dolnego Śląska. Widok tej budowli cieszy oko i zdumiewa fenomenem przetrwania. Podczas, kiedy tak wiele pięknych rezydencji „umarło” w czasach powojennych, Brennik cudownie ocalał. Pałac przetrwał wraz z parkiem krajobrazowym i nadal jest potrzebny. Czyżby Zygmunt von Zedlitz zza zaświatów zmuszał Fortunę do czuwania nad jego domem?

 

Co o tym sądzisz?

Ekscytujące!
21
OK
10
Kocham to!
4
Nie mam pewności
0
Takie sobie
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Kategoria:Komercyjny

0 %