Niekomercyjny

MIERCZYCE. Prawdziwie dolnośląski full wypas

Mierczyce (powiat jaworski) pochłonęły mnie całkowicie na dobrych kilka godzin. To jedna tylko dolnośląska wieś, ale sporo tam wątków do pochwycenia. Prawdziwy full wypas dla kogoś takiego jak ja. Z wielką przyjemnością „ugryzę” każdą ciekawą historię z tej miejscowości. Uzbrojona jestem w wizję lokalną, archiwum fotograficzne i serce chętne do opowiadania. Innymi słowy – połknęłam bakcyla.

Mierczyce

Mierczyce ( pojawiają się w dokumentach pisanych już w pierwszej połowie XIII wieku. Należały wtedy do Henryka Pobożnego. On to wraz ze swoją żoną, wybudował tam szpital dla trędowatych. Po leprozorium nie ma dziś najmniejszego śladu. W 1241 Mierczyce zostały napadnięte przez hordy mongolskie i zmiecione niemal z powierzchni ziemi. W tym samym roku Henryk Pobożny oddał życie w bitwie z Mongołami pod Legnicą. Od piętnastego stulecia we wsi często zmieniali się właściciele jej dóbr. W historii tej pojawiają się same po niemiecku brzmiące nazwiska z „von” na przodzie. Zdaje się, że Richthofenowie byli ostatnimi przedwojennymi właścicielami folwarku mierczyckiego. 

Pałac w Mierczycach

Przez Mierczyce płynie Wierzbiak. Wąska, leniwa rzeczka, która na terenie wsi złapana została w murowane koryto. Przecinają ją kładki z balustradami. 

Mierczyce

Wioska posiada świetnie zachowaną, leciwą remizę strażacką. 

Mierczyce

Stoi tam również nadal budynek byłej mleczarni. 

Mierczyce

Zachował się też prześliczny budynek dawnej stacji kolejowej. 

Mierczyce. Dawna stacja kolejowa.

Mierczyce. Pałac na wodzie

Dzisiaj pałac jest z lekka barokowy i choć dumnie się prezentuje, to tak naprawdę jest jedynie cieniem samego siebie z przeszłości. Ongiś była to cudna renesansowa bryła z wysoką wieżą. Tuż obok, za folwarkiem rozciągał się sporych rozmiarów park w stylu francuskim. W chwili obecnej niewiele śladów po nim zostało. To renesansowe najpierw cacko, powstało na przełomie XVII I XVIII wieku. Wybudował go Schweinichen, który wtedy tam gospodarzył. Postawił on swoją rezydencję na miejscu wcześniejszego dworu obronnego. Zapewne wykorzystano wówczas istniejącą już fosę, która otaczała dawną warownię. Żeby było piękniej, brzegi obmurowano. W fosie stoi woda Wierzbiaka. 

Mierczyce

Rezydencję przebudowano najpierw w 1880 roku, a potem w 1978. Do pałacu można wejść od dwóch stron, po kamiennym mostach, które przecinają fosę. Wejście główne zdobi portal. To cztery kolumny, które choć naruszone czasem, nadal pięknie się prezentują. Po drugiej stronie dworu znajduje się balkon. Przy pałacu zachowały się budynki gospodarcze i oficyny.

Mierczyce Pałac

Fakty i mity

Pałac jest bardzo tajemniczy. Informacji o nim znalazłam niewiele, i wymagały one weryfikacji poprzez logiczną ich selekcję. Ktoś napisał na przykład, że wieża pałacowa zniknęła podczas bombardowania w czasie II wojny światowej, a w sieci mnóstwo jest fotografii pałacu z przed tego okresu, i nie widać tam wspomnianej wieży. Informacje o tym obiekcie są pełne chaosu, trzeba nam więc korzystać z własnego doświadczenia, wspomagać się ryciną Wernera i napisać tę historię intuicyjnie. 

Według mnie wieża mogła zniknąć wskutek przebudowy obiektu już w 1880. Ulotnić mogły się w tym czasie również niemal wszystkie jego renesansowe cechy. Zlikwidowano wtedy jedyny wówczas most, który prowadził do wejścia pałacu, i wybudowano dwa wcześniej wspomniane. Portalu z czterema kolumnami nie naruszono podczas tych zabiegów.

Natomiast remont w 1978 obejmował zapewne jakieś drobne prace zewnętrzne i wewnętrzne. Z całą pewnością nikt nie czynił wtedy na tym obiekcie gwałtów, ponieważ czasy i warunki temu już nie sprzyjały. Pałac stoi na widoku, a nie w dzikim lesie poza światem. Wszystkie budynki w dawnym dominialnym majątku, objęte są ochroną z tytułu wpisania ich na listę zabytków.

Mierczyce

Pałac w Mierczycach. Majestatyczny i niedostępny. 

Przybyłam tam latem ubiegłego roku. Zobaczyłam dawną rezydencję w stanie uśpienia. Nie wali się, ale też nie tryska życiem i świeżością. Dokoła budynki folwarku w podobnym klimacie, tylko w dużo gorszej kondycji. Parku dworskiego nie ma. Fosa zakwitła rzęsą. Mosty wyglądają na mocno sfatygowane.Widok był to wstrząsająco niesamowity. Dostęp do pałacu jest wprawdzie ograniczony, ale jego lokalizacja na wodzie pozwoliła uchwycić go w kadrze bez zmarnowania jego treści. Budowla jest majestatyczna i niedostępna. Nie zabiera jej urody brak remontu i świeżej farby. Nie traci na uroku, pozostając pokrytą patyną czasu. Pasuje jej ten zsiniały kolor elewacji i i poczerniała nieco dachówka. I ten portal z piaskowca, który stracił swój czysty, żółty odcień i teraz jest po prostu przybrudzony.

Mierczyce pałac

Do całkowitego uratowania

Pałac w Mierczycach jest niesamowity. Mosty i fosa jego pasują mu jak ulał. Kiedyś, być może ktoś go dopieści. Oczyści wodę i upiększy teren wokół. To będzie właściwy ruch. Ale póki co, cieszę się, że mogłam go takim zobaczyć. Prawdziwie dolnośląski pałac po przejściach i do całkowitego uratowania, zastany w czasie dla mnie najlepszym. Niemal mogłam go dotknąć. Kiedy stanie się pięknością, nie będzie można mi się zbliżyć nawet do jego fosy. Tak działa to w większości przypadków. Ogrodzą, pozamykają i powieszą tablicę – wstęp wzbroniony. Puszczą psy, zamontują monitoring i wynajmą ochroniarza. A kiedy zapytam, czy mogę zrobić tylko jedną fotografię – powiedzą NIE. A więc cieszę się tym bardziej, że mogłam z nim pobyć, zanim stanie się obcy…

Mierczyce pałac

Kościół Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny

Z kościołami na Dolnym Śląsku sprawa wygląda zupełnie inaczej. Niemal każda sakralna budowla jest tutaj całkowicie dostępna i naprawdę niezwykle rzadko zdarza się, żeby było inaczej. Takie przypadki są nieczęste i dotyczą najprędzej dawnych przybytków ewangelickich, które nie są dziś w użyciu. Tak więc wchodzę na tereny kościelne na Dolnym Śląsku jak do siebie. Wszędzie jestem na swoim. Czasem nie trafiam na możliwości zajrzenia do wnętrza świątyni, jednak gdybym bardzo chciała się przy tym upierać, nie byłoby to takie trudne, aby dopiąć celu.

Mierczyce

Odrobina historii

Kościół w Mierczycach Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, to gotycki przybytek parafialny. Jego powstanie w tej miejscowości datuje się na pierwszą połowę XIV wieku.

Kościół w Mierczycach Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny

W szesnastym stuleciu uzyskał swoją wieżę i został rozbudowany. Jego bryła wówczas była gotycka, ale już 200 lat później nabrał cech barokowych, poprzez przebudowy, których dokonali protestanci.

Kościół w Mierczycach Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny

Podobnie jak wiele innych obiektów sakralnych na tej ziemi, i ta świątynia przechodziła z katolicyzmu na luteranizm i potem odwrotnie. Reformacja zbierała żniwo i budowle kościelne stawały się w tych potyczkach religijnych jeńcami wojennymi.

Kościół w Mierczycach Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny

Dzisiaj obiekt ten na powrót należy do katolików. Ma zapewne wiele cennych rzeczy na wyposażeniu wnętrza, ale nie trafiłam na sumę tamtej niedzieli.

Mierczyce cmentarz

Obejrzałam sobie za to, na pocieszenie, teren przykościelnego cmentarza.

Mierczyce cmentarz

To miejsce pełne historii i jej reliktów. Nekropolia zachowała pozostałości po nagrobkach z ubiegłych wieków. 

Mierczyce cmentarz

Znalazłam tam nawet krzyż pojednania…

Mierczyce cmentarz

Mierczyce i Zamkowa Góra

Mierczyce oferują swoje historyczne atrakcje na poziomie mało komercyjnym, i to moi zdaniem jest ich największą zaletą. Zwiedzać je można bez biletów, z ogromną satysfakcją i nasyceniem. To miejscowość bardzo bogata historycznie, a historia ta rozciąga się do wielu wieków wstecz. Wieś na swoich obrzeżach, nad wąską rzeczką Chotala, kryje niesamowitą tajemniczą atrakcję. To wczesnośredniowieczne grodzisko.

Grodzisko Mierczyce

Mówi się, że to prymitywna warownia Trzebowian, plemienia które żyło na tej ziemi w VIII wieku naszej ery. Archeolodzy domniemają, że wzgórze było niezwykle ważnym miejscem w tamtym okresie dziejowym, że prawdopodobnie miało znaczenie o administracyjnych funkcjach i zamieszkiwała go starszyzna rodu plemiennego. Zamkowa Góra jest sporych rozmiarów wzniesieniem, położonym na granicy dawnego Księstwa Jaworskiego.

Grodzisko Mierczyce

Grodzisko to było ważną placówką naczelnych grodów plemienia, które znajdowały się w Jaworze i Legnicy. W chwili obecnej jest dość mocno zarośnięte i dla turysty mało dostępne. Na oko ma około 100 metrów na sto. Jest więc dość pokaźnych rozmiarów. Jego wysokość osiąga dziesięć metrów w najwyższym punkcie, zbocza są strome.

Grodzisko Zamkowa Góra

Wzniesienie to jest idealnym miejscem do założenia fortyfikacji. Widać z niego całą okolicę jak na dłoni, a ono samo było prawdziwie niedostępne. To ogromny skarb dla nauki i dlatego też grodzisko znajduje się pod opieką prawa. Traktuje się je jako zabytek.

Grodzisko Mierczyce Majdan

Dolnośląskie miejsce biwakowo – piknikowe

U stóp wzgórza znajduje się bardzo atrakcyjne miejsce piknikowe, gdzie można odpocząć, będąc odsłoniętym od wiatru. Zastałam tam też miejsce ogniskowe oraz dla wygody stoją tam ława i siedziska. Z tego punktu rozciąga się cudowny widok na okolicę. Można się tam zatracić w historii i zachwycić po raz tysięczny Dolnym Śląskiem i jego bogactwem historycznym. 

Proszę wszystkich, którzy tam przybędą po przeczytaniu mojego wpisu, aby poszanowali to miejsce, i po spędzeniu miłych godzin w plenerze, posprzątali po sobie, a nawet więcej, aby posprzątali po tych, którzy byli tam wcześniej, a nie zrobili tego. Ponieważ ja zastałam tam niezły bajzel, uczulam wszystkich czytelników NW, aby szanowali dolnośląską ziemię i legalne miejsca na niej biwakowe, ponieważ nie mamy ich tu zbyt wiele. I jeżeli będziemy zaśmiecać takie enklawy piknikowe, zaczną one znikać, jako kłopotliwe ekologicznie. Poza tym wejście na taki obszar, w którym na pierwszy plan z marszu wysuwają się nieczystości, jest bardzo przykre. Nie oglądajcie się na innych. Pilnujcie swojego Dolnego Śląska i dbajcie, aby się nie fajdał. To ważne dla każdego, kto kocha jego plenery.

Grodzisko Mierczyce

Nieistniejące Dobrzany

Z Mierczyc droga do grodziska niedaleka. Tam też znajduje się stary, brukowany trakt, który prowadzi do nieistniejącego już dziś folwarku Dobrzany.

Dobrzany niedaleko Mierczyc

 Prawdopodobnie był on przysiółkiem Mierczyc z czasach przedwojennych. 

Dobrzany niedaleko Mierczyc

Dobrzany niedaleko Mierczyc.

Dziś miejsce to jest opuszczone, i niemal nie ma śladów po dawnym gospodarstwie.

Dobrzany niedaleko Mierczyc

Ten zaledwie kilku kilometrowy odcinek trasy to prawdziwa uczta dla oczu. Dolnośląski klimat jest tam obecny do bólu, i dużo w nim kolorów i ciszy. Sama przestrzeń i wolność. Człowieka spotyka się tam rzadko, za to widok saren, lisów czy zajęcy jest nagminny. Przyroda tam jest wprawdzie zaprzężona do pracy u ludzi, ale niczego to nie zaburza. Uwielbiam takie drogi dolnośląskie. Żal ściska mi serce, kiedy widzę, jak od jakiegoś czasu zaczynają być brukowane lub zalewane asfaltem, zmieniając się w ścieżki rowerowe. Tym bardziej raduję się, kiedy dane jest mi korzystać ze starego gościńca. Absolutnie nie jestem zwolenniczką betonowania Dolnego Śląska bez szczególnej konieczności. 

droga dolnośląska

Mierczyce to miejsce, które polecam na weekend na Dolnym Śląsku. Czasu nie da się tu zmarnować. Przygoda i historia wypełnia każdą chwilę pobytu w tej wiosce. Na koniec można wybrać się do Zamkowej Góry i rozpalić grilla. Po piknikować po słowiańsku. To prawdziwy dolnośląski full wypas… 

 

 

Co o tym sądzisz?

Ekscytujące!
72
OK
40
Kocham to!
13
Nie mam pewności
0
Takie sobie
1
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Kategoria:Niekomercyjny

0 %