Gdy zbliżają się wakacje, wielu rodziców planuje urlopy, wyjazdy do dziadków, organizuje dziecku czas na ten długi letni okres ponad dwóch miesięcy. Co wymyślić na lato? Jak zorganizować urlopy mamy i taty? Czy warto wysłać dziecko na obóz dla dzieci?
Wyjazdy wakacyjne dla dzieci bardzo się zmieniają z roku na rok. Niestety także ich ceny rosną, ale nie mniej jednak warto zainwestować w ten czas i rozwój dziecka powiązany z wypoczynkiem. Rodzice mają latem do wyboru półkolonie (dla dzieci młodszych, z reguły od pięciu do ośmiu lat) i kolonie oraz obozy dla dzieci (z reguły od siedmiu lat wzwyż). Którą z tych opcji wybrać? Zależy to od zasobności portfela (półkolonie są tańsze), od wieku i dojrzałości dziecka (niektóre dzieci nawet w wieku ośmiu lat jeszcze nie są gotowe wyjechać samodzielnie), a także od wizji rodzica – jak woli, by jego dziecko spędzało czas.
Zobaczmy więc, jakie są plusy i minusy obozów dla dzieci i półkolonii.
Obóz dla dzieci jest doskonałym rozwiązaniem ze względu na to, że pociecha może znaleźć się w całkowicie nowym miejscu, atrakcyjnym turystycznie, wśród nowych kolegów i koleżanek. Spędzi kilkanaście dni w okolicy ekologicznie czystej, bez smogu. Jeśli wyjedzie nad morze, pobyt będzie tym bardziej atrakcyjny dla zdrowia, gdyż tam powietrze jest nie tylko najczystsze, ale też nasycone zdrowotnym jodem.
Na obóz dla dzieci warto pojechać po to, by zdobyć nieco samodzielności, nowych doświadczeń, nawiązać nowe przyjaźnie, nauczyć się radzić sobie “bez mamy i taty”. To dla dziecka doświadczenie nie do przecenienia. Obóz dla dzieci kosztuje około dwóch tysięcy złotych i trwa około 11-12 dni. Są zorganizowane dojazdy z różnych miast, więc nie trzeba dziecka odwozić samemu na miejsce.
Półkolonie są rozwiązaniem dla maluszków, które w lato muszą mieć zorganizowany czas. Zazwyczaj zapisują się tam dzieci od pięciu do ośmiu lat, przy czym najwięcej jest 6-7 latków. Zajęcia odbywają się w mieście, dzieci spędzają czas jak w przedszkolu – czyli jest posiłek, opieka, czasem niedaleka wycieczka, troszkę wesołej nauki i dużo zabawy. Po południu o wyznaczonej godzinie rodzic odbiera dziecko i na noc wracają do domu. Półkolonia trwa zwykle 5 lub 7 dni. Jest świetnym rozwiązaniem dla pracujących rodziców, którzy jeszcze nie mogą wysłać pociechy na obóz dla dzieci. Jednak codziennie rodzic jest zaangażowany w odwożenie i przywożenie dziecka, a przyjaźnie nawiązywane na półkolonii raczej są przelotne i chwilowe, gdyż dzieci mają zbyt mało czasu na swobodne przebywanie ze sobą.
Często rodziny stają przed trudnym wyborem – czy połączyć urlop mamy i taty, spędzić lato rodzinnie i razem? Czy może jednak podzielić się opieką, bo przecież wakacje są długie? Czy półkolonie wystarczą? A może jednak obóz dla dzieci?
Ofert obozów (https://www.kogis.pl/tematyki-obozow/rekreacyjne-i-aktywne/) dla dzieci jest mnóstwo – najłatwiej wyszukać odpowiedni wyjazd w internecie. Sprawdźmy, czy organizator działa legalnie i czy turnusy są zgłaszane do kuratorium. Zapytajmy od ilu lat firma działa, czy już odbywały się takie obozy dla dzieci, czy można zobaczyć zdjęcia z poprzednich wypoczynków. Sprawdźmy opinie o firmie, a jeszcze lepiej – zapytajmy znajomych, czy ich dziecko jeździło już z taką firmą. Polecenie przyjaciół bywa wartościowe (choć oczywiście nie zawsze, bo na obozach może zmienić się np. kadra i już wszystko będzie funkcjonowało inaczej). Zdajmy się na intuicję, porozmawiajmy przed zakupem z przedstawicielem biura. Warto też zapytać ile dzieci już jest zapisanych na obóz i w jakim są wieku. To istotne informacje, zwłaszcza dla rodziców maluszków, które jadą na obóz dla dzieci po raz pierwszy. Jednak w przypadku nastolatków też jest to niezwykle ważna informacja, bo dla młodzieży nie ma nic ważniejszego, niż rówieśnicy.
Obóz dla dzieci (https://www.kogis.pl/obozy) to bardzo dobry odpoczynek od codzienności, szkolnych i domowych stresów, rutyny czy obowiązków. Dziecko wyjeżdżające na taki wypoczynek nagle zostaje przeniesione do zupełnie innego świata, wesołego, ale też nieznanego. Pierwsze dwa dni to zwykle okres aklimatyzacji – dziecko może wtedy tęsknić i nawet popłakać się wieczorem, to jest normalne. Jednak trzeciego – czwartego dnia jest już w pełni zintegrowane z grupą, doskonale się bawi i przeżywa świetne przygody. Na obóz dla dzieci warto pojechać po to, by zdobyć dojrzałość, doświadczenia, odpowiedzialność, zaradność. Młodsze dzieci uczą się samoobsługi, pilnowania swoich rzeczy, współpracy z koleżankami, przestrzegania ustalonych reguł, sprzątania po sobie – to są bardzo dobre elementy wpływające na wychowanie dziecka.
Jednak obóz dla dzieci to głównie odpoczynek, szalone zabawy i fascynujące nowe przygody. Grupa jeździ na wycieczki, ma różne animacje, rajdy terenowe i gry zespołowe. Tutaj nie sposób się nudzić. Na pewno nie będzie czasu na używanie smartfona czy tęsknotę. To jedyna w swoim rodzaju okazja do pobytu poza domem, bez rodziny, ale w bezpiecznym i komfortowym otoczeniu. Co więcej – obóz dla dzieci można wybrać tak, by dziecko realizowało na nim swoje pasje – są bowiem obozy konne, malarskie, sportowe, pływackie czy żeglarskie. Każde dziecko z pewnością znajdzie coś dla siebie.
Półkolonie pozostają jako wybór dla tych, którzy na obóz dla dzieci pojechać nie mogą – z różnych względów, czasowych, organizacyjnych, finansowych, zdrowotnych czy z powodu zbyt młodego wieku dziecka. Dziecko 5-letnie jest jeszcze za małe, by samodzielnie wyjechać na prawdziwy obóz dla dzieci i wtedy półkolonie sprawdzą się świetnie.
Czy wybierzecie obóz dla dzieci, czy krótką półkolonię – życzymy wszystkim wesołych wakacji!
