Pośrodku osiedla, jeden opuszczony domek. Szybki zwiad!
Otwarta furtka, wybite okno — kamera na głowie, druga w rękach. I ten moment, w którym trzeba się wspiąć po murze, aby móc zobaczyć skarby, jakie tym razem kryje wnętrze. Jedno spojrzenie, jedna chwila. Zawsze jest też dreszczyk emocji…
Opuszczony domek — ucięty w połowie?
Dach — lub może to, co zeń zostało — miał tylko jeden, ale za to wyraźny spad. Niestety już niejedną dziurą straszył, dlatego wejście, jak zwykle, było dość ryzykowne. W naszych filmach zawsze przestrzegamy: nie róbcie tego sami. Za to możecie bez gimnastykowania się, wygodnie obserwować jak dokumentujemy i narażamy własne cztery litery.
Opuszczony domek tylną ścianą (zupełnie bez okien) opierał się o granicę działki, za to z przodu w swej horyzontalnej bryle wyglądał bardzo okazale. Wewnątrz znaleźliśmy nie tylko dwie izby i kuchnię, ale nawet piwnicę. Za to ze schodami, po których nikomu nie życzylibyśmy chodzenia z węglem do pieca…
Toaletka z napisem
Wewnątrz szczególnie zaskoczył nas jeszcze jeden sprzęt. Była to toaletka z napisem „zemsta frajerów”. Ogólnie mówi się, żeby opuszczonych miejsc nie niszczyć i nie dewastować. I my popieramy tę zasadę. Natomiast niektóre formy ingerencji — szczególnie już w te najbardziej zniszczone wnętrza — potrafią czasem nieźle zaskoczyć. I mieć swój klimat.
Dlatego czasem zdarza nam się pochwalić prawdziwy street art. Oczywiście nie w zabytkach, a raczej w miejscach bardziej komercyjnych. Tutaj malunków nie znaleźliśmy, na szczęście również tych mniej fantazyjnych, a związanych z klubami piłkarskimi… Jednak „zemsta frajerów” była groteskowa i zastanawiająca.
Spędziliśmy już noc w opuszczonym pałacu. Zdarzyło się nam przeczesywać opuszczoną wędzarnię ryb. Dziś robimy bardzo szybką eksplorację niewielkiego domu. Zdradzić możemy, że przed nami publikacja materiału z bardzo ciekawego, dolnośląskiego gospodarstwa. Zwiedzimy je bardzo dokładnie! Dlatego jeśli nie chcesz przegapić, kliknij przycisk „subskrybuj”. Da nam to też kolejny powód do tego, aby doskonalić się w naszej twórczości wideo!
Z najfajniejszych rzeczy jakie tu widać to przedwojenny wieszak w szafie. I to w dobrym stanie. BTW ratowanie zabytków to nie szaber, pod warunkiem jeśli taki zabytek trafi do muzeum. A wiem, że muzea biorą takie rzeczy