Komercyjny

ZESPÓŁ DWORSKI. Krzyżowice na Dolnym Śląsku

Zespół dworski w Krzyżowicach do naszych czasów zachował się w stanie doskonałym. To wspaniały przykład dziewiętnastowiecznego dolnośląskiego pałacu, który otaczają oficyny, pawilon ogrodowy, spichlerz oraz całkiem spory fragment ogromnego dawnymi laty ogrodu z częścią cmentarną, oraz stojącą tam ruiną kaplicy.

Zespół dworski - Krzyżowice na Dolnym Śląsku

Teren pałacowy jest naprawdę sporych rozmiarów. Budynki zachwycają kondycją i do tego wszystkiego wstęp na obszar dawnego zespołu dworskiego nie jest wzbroniony. Miejsce jest więc prawdziwym rarytasem dla miłośników historii Dolnego Śląska.

Cały zespół dworski w Krzyżowicach (pow. wrocławski, gm. Kobierzyce) znajduje się w rejestrze zabytków. Pałac i jego kontrastująca z nim stylowo wieża to prawdziwe perełki na Dolnym Śląsku. Zanim jednak wybudowano w tym miejscu to architektoniczne cudeńko, stała tu jedynie wieża mieszkalna. Wówczas była to wyspa otoczona fosą. Historia ta sięga wieku czternastego. Miejsce to ongiś pełniło funkcję obronną.

Zespół dworski - Krzyżowice na Dolnym Śląsku

Zespół dworski. Pałac von Eulenburgów

Kilka stuleci potem, w dziewiętnastym wieku, pewien rotmistrz, który stał się właścicielem majątku w Krzyżowicach, tuż obok placu po starej wieży obronnej wybrał sobie miejsce na wzniesienie siedziby rodowej. Von Reichel wybudował wspaniały barokowy zespół dworski.

Zespół dworski - Krzyżowice na Dolnym Śląsku

Nietuzinkowej urody rezydencja, z wieżą w stylu neogotyckim oraz folwark. A wszystko w bezpośredniej bliskości ogromnego, wspaniałego założenia parkowego w stylu francuskim.

Zespół dworski - Krzyżowice na Dolnym Śląsku

W późniejszych latach zespół dworski w Krzyżowicach zmieniał właścicieli.

Zespół dworski - Krzyżowice na Dolnym Śląsku

Ostatnimi jego przedwojennymi mieszkańcami byli potomkowie hrabiny Eulenburg-Prassen. Dlatego do dziś często tę dawną rezydencję nazywa się pałacem von Eulenburgów.

Zespół dworski - Krzyżowice na Dolnym Śląsku

Nazwisko dawnej Dominy nadal żywe jest w tych leciwych murach. Powtarzane tak od wielu lat, wrosło w rezydencję i choć od dawna już pałac nie jest siedzibą tego rodu, echo dawnych dziejów mieszka w dworskich pokojach. I nie ma zamiaru odejść…

Zespół dworski - Krzyżowice na Dolnym Śląsku

Budowla stoi na planie podkowy

Tuż przy niej wieża z połowy dziewiętnastego wieku. Po wojnie pałac cudem ocalał i nie został zdewastowany, a jedynie nieco naruszony czasem. I choć był przebudowywany, to wiele wartościowych elementów zachowało się w jego wnętrzach. Piękne zdobione sufity i kafelki z Delft.

Zespół dworski - Krzyżowice na Dolnym Śląsku

Zespół dworski w Krzyżowicach jest mieszaniną baroku, neobaroku i neogotyku.

Zespół dworski - Krzyżowice na Dolnym Śląsku

Przebudowy wnętrz za czasów PRL- u nie przyniosły mu zapewne zmian korzystnych, ale i tak w porównaniu z niektórymi zrujnowanymi pałacami Dolnego Śląska — ten tutaj to okaz bez zarzutu.

Zespół dworski - Krzyżowice na Dolnym Śląsku

Teren przypałacowy to bardzo miłe dla oczu miejsce

Ogród jest dziś znacznie mniejszy od tego jakim był w dziewiętnastym wieku, ale i tak prezentuje się wytwornie.

Zespół dworski - Krzyżowice na Dolnym Śląsku

Zieleń jest tam dobrze utrzymana, teren zadbany. To prawdziwa enklawa spokoju. Park dominialny więc podobnie jak za czasów pańskich odgrywa rolę kojąco — wyciszającą. Rośliny otaczają dawną rezydencję, otulają ją i zatrzymują czas. Kiedy spaceruje się po tym terenie w niedzielne popołudnie, kiedy szkoła jest uśpiona i pusta, można by pomyśleć, że to wszystko nadal należy do Eulenburgów…

Zespół dworski - Krzyżowice na Dolnym Śląsku

Pałac wraz z całym otoczeniem od czasów powojennych zawsze służył edukacji. I dziś jest Technikum Rolnicze, Weterynaryjne i Zasadnicza Szkoła Zawodowa.

Zespół dworski - Krzyżowice na Dolnym Śląsku

Tuż przy ogrodzeniu, od strony ulicy, stoi ruina kaplicy cmentarnej albo być może rodzinnego grobowca dawnych właścicieli majątku w Krzyżowicach.

Zespół dworski - Krzyżowice na Dolnym Śląsku

Otaczają go niewidoczne już miejsca pochówków. Jednak ziemia tam mięknie pod stopami, zapada się pod ciężarem stąpającego.

Zespół dworski - Krzyżowice na Dolnym Śląsku

Mały cmentarz najwyraźniej został po wojnie zdewastowany, a jeżeli w podziemiach kapliczki znajdował się grobowiec, to zapewne i tam buszowano.

Zespół dworski - Krzyżowice na Dolnym Śląsku

Nie wiemy, kogo grzebano na terenie parkowym tuż przy pałacu, ale najprawdopodobniej spoczywali tu głównie szlachetnie urodzeni. Nie wykluczone jednak, że również i służba pałacowa oraz inni mieszkańcy dworu, którzy, choć tu jedynie pracowali, to byli bliscy rodzinie pańskiej. Miejsca w parku nie brakowało i dla żywych i dla umarłych, tak był ogromny.

Zespół dworski - Krzyżowice na Dolnym Śląsku

Zespół dworski w Krzyżowicach prawdziwie mnie zachwycił. Zachowany w doskonałej kondycji, nadal odgrywa ważną rolę i jest dostępny dla zwiedzających. Taki piękny pałac doskonale nadaje się na szkołę. Ocalał zapewne jedynie dzięki swojej funkcji. Powojenna zawierucha nie często oszczędzała takie obiekty, jeżeli nie służyły systemowi. Dlatego tak wiele z nich już nie istnieje albo stało się ruinami.

Jeżeli lubisz nasze historie, polecamy Ci drogi Czytelniku/Czytelniczko naszą książkę — O rycerzach, śmiertelnych intrygach i bajecznych majątkach — w której znajdziesz niepublikowane dotąd na tej stronie opowieści. Więcej dowiesz się z linku poniżej. Zajrzyj koniecznie!

Artykuł zawiera autoreklamę

Co o tym sądzisz?

Ekscytujące!
25
OK
12
Kocham to!
7
Nie mam pewności
0
Takie sobie
0
Subscribe
Powiadom o
guest
8 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Ostatnio bardziej zainteresowałam się klimatami i zabytkami Dolnego Śląska, kiedy trafiłam na kilka książek, których fabuła odnosi się do tych miejsc. Trzeba przyznać, że to wspaniały region Polski. :)

Sławek Dbn

Popieram pogląd :) Podoba mi się to, że można u nas przejechać np tylko 10 km i diametralnie zmienia się krajobraz i architektura wsi…

Krystyna

Dlaczego nie weszliscie do środka?? Tam jest mega ciekawie, ba wręcz bajecznie ;-)

Justyna

Moja kochana szkoła nigdy nie żałowałam że tam się uczyłam przez to że szkoła mieściła się we wsi wszyscy suę znaliśmy byliśmy bardzo zgrani na każdego można było liczyć a wnętrza przepiękne co sprzyjało do spokojnej nauki.

Pralinka

Szkoda, że nie ma w tym wpisie informacji, co kiedyś wydarzyło się w pałacu. Z tego co słyszałam, nie jedna osoba widziała tam ducha w części sypialnianej. To też potwierdzona informacja przez moich niewierzących w zjawiska nadprzyrodzone dziadków, którzy z wizytą u swojej córki zostali skierowani do tej szkoły na przenocowanie i ewidentnie czuli i słyszeli czyjąś obecność. Więcej ich noga w tamtym miejscu nie stanęła. Niestety nie znam więcej informacji w tym temacie, jednak miejscowi wiedzą dużo więcej i nie bardzo chcą się dzielić z obcymi swoją wiedzą.

Hanka

Dzięki. Warto zahaczyć o to miejsce :) Pozdrowienia dla Mr Frutkoffsky :)

Kategoria:Komercyjny

0 %