Komercyjny

PAŁAC W KONDRATOWICACH. Cacko w stylu eklektycznym.

Pałac w Kondratowicach to prawdziwe eklektyczne cudo. Perła wśród licznych tego typu budowli na Dolnym Śląsku. Jego restauracja ocaliła go od zapomnienia i ruiny, w których mógłby się ten obiekt znaleźć, gdyby nie jego teraźniejszy właściciel. Kimkolwiek jest, ogromny dla niego szacunek za tak wspaniałą opiekę nad tym zabytkiem. 

Kondratowice leżą niedaleko Strzelina. Miejscowość powstała w czasach średniowiecza i pierwszy raz napisano o niej w AD 1411. Wioska jako majątek przez wieki przechodziła z rąk do rąk rządzących w niej bogaczy, którzy przez stulecia rodzili się tutaj i umierali, dziedziczyli i urządzali się na nowo… 

Pałac w Kondratowicach

Kondratowice na Dolnym Śląsku.

W roku 1869 właścicielem Kondratowic stał się niejaki August Rohde. Majątek został przez niego zakupiony, więc zapewne miał środki na taką inwestycję, czyli do biedaków nie należał. Niestety nie udało mi się ustalić jakiego koloru krew płynęła w jego żyłach. Być może wcale nie była błękitna. August Rohde tuż obok swojej rezydencji wybudował cukrownię i to ona zapewne utrzymywała jego rodzinę i cały majątek. Żyło się więc tu na bogato, ale nie próżnowano. Przy pałacu, w niedalekiej odległości postawiono również budynki folwarczne. Majątek więc musiał zarabiać krocie. Ten stan rzeczy trwał do końca II wojny światowej, bo to właśnie Rohde był ostatnim przedwojennym właścicielem pałacu w Kondratowicach. 

Pałac w Kondratowicach

W miejscu gdzie dziś stoi pałac w Kondratowicach  w szesnastym stuleciu wybudowany został renesansowy zamek na wodzie. Niestety zamek ten nie doczekał naszych czasów. Na jego fundamentach (prawdopodobnie) w osiemnastym wieku powstał pałac w stylu barokowym, któremu już w 1891 roku nadano styl „neo”. Powstało tutaj cudeńko, słodkie jak ciastko z kremem. To mieszanina  francuskiego neorenesansu i neoklasycyzmu. Czyli pałac eklektyczny…

Pałac w Kondratowicach

Pałac w Kondratowicach. Co to jest eklektyzm?

Jak dla mnie to takie „ryż, mysz, kocie jajka z chrzanem”. Budowanie kombinowane. Czyli wszystko i nic. Styl ten niby architektoniczny polegał na tym, że w jednej budowli można było łączyć ze sobą najróżniejsze elementy pochodzące z niepasujących do siebie stylów. Budowniczy tworzył wedle własnej wizji i nie trzymał się żadnych zasad. W tym czasie na Dolnym Śląsku powstawało mnóstwo takich budowli eklektycznych. Była to „wolna amerykanka” i wyzwolenie ustalonych ram architektonicznych. Style nie zgadzały się ze sobą, były w opozycji do siebie i czasem tworzyły bryły pełne chaosu. Eklektyzm w dziewiętnastym stuleciu przeżywał prawdziwy boom.

Pałac w Kondratowicach

Stosowano go z pełnią świadomości i bez pardonu. I wszystkiemu nadawano formę „neo”. I tak powstawały kolejno neorenesans, neobarok i neogotyk. „Zmodyfikowane genetycznie” wersje nowoczesnego renesansu, kapiącego złotem baroku i dostojnego gotyku. Dzięki temu właśnie zawsze mam problem z ustaleniem, w jakim stylu wybudowano ten czy inny dolnośląski pałac. Ten architektoniczny chaos jest jednak w jakiś sposób hipnotyzujący. Można stać przy takiej budowli i godzinami rozmyślać nad każdym jej fragmentem dopasowując go do danego stylu, a i tak ciężko dociec  prawdy. To tak jakby popatrzeć na kobietę w meloniku i małej czarnej, do której założyła ona trampki. Robią się od takiego widoku ogromne gały… 

Pałac w Kondratowicach

Pałac w Kondratowicach to również budowla w stylu eklektycznym.

W chwili obecnej jej stan jest doskonały. Restauracja tutaj odbyła się na wysokim poziomie. Do pałacu od frontu prowadzi most nad fosą, który pamięta szesnasty wiek, choć potem go trochę przebudowano.

Pałac w Kondratowicach

Kiedyś ta fosa otaczała cały obiekt, jako że był warowny. Potem ją zasypano i dziś pozostał tylko jej niewielki fragment, któremu nadano formę jedynie ozdobną. Park przypałacowy, który bogaty jest w starodrzew również podkreśla estetyczne walory tego miejsca.

Pałac w Kondratowicach

Kondratowice na Dolnym Śląsku po II wojnie światowej podzieliły los innych wiejskich miejscowości.  Dawny, świetny majątek bogacza Augusta Rohde został upaństwowiony. Czyli zorganizowano tutaj Państwowe Gospodarstwo Rolne. W pałacu powstały biura i mieszkania dla pracowników. Standard w stylu eklektyczno – pegeerowskim…

Co o tym sądzisz?

Ekscytujące!
30
OK
22
Kocham to!
9
Nie mam pewności
0
Takie sobie
2

Komentarze zamknięte.

Kategoria:Komercyjny

0 %