Niekomercyjny

POLANKA. Gdzieś na krańcu dolnośląskiego świata

Polanka to naprawdę bardzo mała wieś dolnośląska, należąca do powiatu legnickiego. Położona jest wśród pól. Prowadzą do niej drogi niezbyt ruchliwe. Teren tam jest falisty. Raz pod górę, a zaraz potem ostro w dół. Ale tak naprawdę czuje się to jedynie, jadąc na rowerze, bo samochodem pagóreczki te są niezauważalne…

Polanka

O Polance w sieci prawie nic nie napisano. Żadnej historii, żadnych dat. Wieś jest całkowicie najwyraźniej niewidoczna dla świata od zarania dziejów. Może gdyby w Polance znajdowała się świątynia, wówczas ktoś gdzieś w dalekiej przeszłości napisałby o niej, jako o dobrach należących do kleru, i informacje te byłyby teraz dostępne. Polanka jest niesamowita, bo tak bardzo nieznana.

Polanka

Pałac w Polance 

Uwielbiam odkrywać takie miejsca. Wieś ta leży nieopodal Brennika, który już bardziej znany jest światu dzięki swojej przeszłości, związanej z przepięknie zachowanym do dziś pałacem i parkiem dominialnym. Pobliska Polanka również w swoim centralnym punkcie posiada cenny zabytek.

Pałac w Polance

Pałac w Polance jest eklektyczny i pochodzi z drugiej połowy XIX stulecia. Chroni go prawo. Znajduje się oficjalnie w rejestrze zabytków. Podobno dziś funkcjonuje jako szkoła. Poza tym — zero informacji w tym temacie.

Pałac w Polance

W jego niedalekiej bliskości stoją dawne budynki gospodarcze, należące do tego majątku sprzed lat.

Polanka

Przy pałacyku znajduje się niewielki park z małym stawem. Nie ma tam rozmachu. Wszystko jest miniaturowe i przytulne. Teren pałacowy jest zamknięty na cztery spusty. Żeby sfotografować obiekt, musiałyśmy obejść cały jego teren wzdłuż muru ogrodzeniowego i parkanu.

Polanka

Dzięki temu była możliwość ocenienia kondycji rezydencji.

Polanka

Brakuje tam remontu, jednak bryła wygląda zdrowo. Fakt, że nie mogłam się do niego zbliżyć, nieco mnie zasmucił. Liczyłam na fotografie z licznymi detalami. Polanka jednak jest bardzo tajemnicza i niedostępna. Nie pragnie rozgłosu i bardzo mocno strzeże swoich tajemnic.

Polanka

Polanka wśród pól

We wiosce znalazłam ciszę. Psy biegają bez smyczy i wylegują się wprost na drodze przez swoimi domami. Są prześliczne, zadbane, z lśniącą sierścią i naprawdę niesamowicie sympatyczne. Witały nas z ciekawością w oczach i z merdającymi ogonami. To było naprawdę wzruszające i słodkie. I takie inne od ujadania i łapania za nogawki.

Polanka

Budynki w Polance noszą na sobie znamiona czasu. Nie zauważyłam tam pięknych, nowych czy choćby super wyremontowanych domów.

Polanka

Jednak życie tam wydaje się płynąć szczęśliwie. Dzieci bawiące się wspólnie, rowery przy nich. Dorośli siedzący na podwórku, rozkoszujący się cieniem drzewa. Koty wylegujące się na słońcu. I ta wszechogarniająca cisza…

Polanka

Niesamowite jest znaleźć się w takiej właśnie wsi dolnośląskiej. Jej położenie nie ma nic wspólnego z co chwilę przejeżdżającymi autami. Na rozstaju dróg stoi budka przystanku autobusowego.

Polanka

Nieco dalej krzyż przydrożny.

Polanka

Na końcu wsi wjechać można w polną dróżkę, która prowadzi na tamtejszą niewielką „górę”. Zwie się ona Czubatka, cała tonie w grochodrzewach i mierzy 163 m n.p.m. Widoki z tego miejsca są dość ciekawe. Okolica jak na dłoni…

Polanka

W Polance znajduje się niewielki cmentarz z kapliczką.

Polanka

Polankowa Oaza 

Miałyśmy dużo szczęścia, ponieważ trafiłyśmy we wiosce na czynny sklep. Na jego terenie solidne ławki i porządny stół. Prawdziwy raj dla strudzonego wędrowca…

Polanka

Tuż obok miejsce na grilla. Popielniczka zaraz przy stole. 

Polanka

Wszędzie widoczne były ślady po spożywaniu tam produktów najróżniejszej maści.

Polanka

Na końcu tego ogródka przysklepowego znajduje się toaleta. Oddalona nieco i w przyjemnej oprawie zieleni. 

Polanka

Czynna i bezpłatna. 

Polanka

Polanka była dla nas prawdziwą przygodą. To wieś, którą niemal odkryłyśmy będąc w trasie rowerowej do Brennika. Jest w niej tajemnica. Historia, która ukrywa się przed nami. Może kiedyś los zaprowadzi mnie na jej trop i wówczas więcej Wam opowiem o Polance, położonej wśród pól…

Więcej naszych opowieści z drogi, znajdziecie w książkach autorek bloga Nieustanne Wędrowanie. Poniżej zostawiamy Wam wszystkie informacje na ten temat i polecamy do wglądu, ponieważ teraz mamy dla Was ofertę promocyjną :)

Artykuł zawiera autoreklamę

Co o tym sądzisz?

Ekscytujące!
43
OK
31
Kocham to!
4
Nie mam pewności
2
Takie sobie
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Kategoria:Niekomercyjny

0 %